Oszustwa typu Business Email Compromise (BEC) stają się coraz bardziej powszechne wśród firm, a ich konsekwencje finansowe mogą być dramatyczne. Cyberprzestępcy podszywają się pod zaufane osoby, nakłaniając pracowników do dokonywania znacznych płatności na fałszywe rachunki. W ramach kampanii „Bankowcy dla CyberEdukacji” edukatorzy apelują o czujność i weryfikację niepewnych poleceń finansowych.
Metoda działania oszustów BEC opiera się na oszustwie e-mailowym, w którym nadawca podszywa się pod znane osobistości w firmie, takie jak prezes, dyrektor czy kontrahent. Przesyła on wiadomość z prośbą o szybkie dokonanie przelewu na nowy rachunek bankowy, co często jest połączone z wymaganiem zachowania poufności. Adresy e-mail nadawców są zazwyczaj zmienione o jedną literę, co sprawia, że wiele osób ma trudności z ich rozpoznaniem.
W ramach kampanii „Bankowcy dla CyberEdukacji” Tomasz Oświeciński, ambasador akcji, podkreśla znaczenie dokładnego sprawdzania e-maili, nawet jeżeli wydają się pochodzić od wysoko postawionych członków zarządu. Jego osobiste doświadczenia z oszustwem stanowią przestrogi przed pośpiechem w dokonywaniu decyzji finansowych. Potwierdzenie każdej instrukcji telefonicznie oraz unikanie działań pod presją czasu to jedne z kluczowych rekomendacji przedstawionych przez ekspertów.
Organizatorzy kampanii, w tym Związek Banków Polskich oraz Policja, apelują o weryfikację wszelkich przelewów oraz baczne zwracanie uwagi na niepokojące sygnały, takie jak prośby o dyskrecję. W złożonym świecie cyberzagrożeń kluczowe staje się wyposażenie pracowników firm w wiedzę na temat zabezpieczeń przed oszustwami, co może stanowić barierę w wykrywaniu i eliminowaniu takich zagrożeń.
Źródło: Policja Katowice
Oceń: Oszustwa typu Business Email Compromise – jak się przed nimi bronić?
Zobacz Także


